Kategorie
Aktualności

Morawiecki: Podatek jednolity realny w 2018 roku

Znamy więcej szczegółów w sprawie jednolitego podatku, który został zapowiedziany przez rząd. Wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki potwierdził, że projekt połączenia PIT, ZUS i NFZ jest przesądzony i realne jest jego wprowadzenie w 2018 roku.

Słowa “podatek jednolity realny w 2018 roku” nie wskazują jednak na to, żeby faktycznie ten podatek w 2018 roku się pojawił. Cała wypowiedź Wicepremiera jest utrzymana bardziej w tonie uspokojenia nastrojów i uchylenia rąbka tajemnicy niż formalnych zapewnień.

Jednak podwyżka podatków?

Chociaż w początkowych głosach o ustawie mówiono o tym, że nie będzie się wiązał z podwyżką podatków, między słowami Mateusza Morawieckiego można wyczytać przeciwną informację:

„Jeśli będą jakiekolwiek podwyżki, to nie będą dotkliwe”

Ciężko określić co w tym przypadku dla kogo jest dotkliwe, ale z tak ogólnych zapowiedzi zazwyczaj niestety wychodzi na niekorzyść podatników.

Ulgi podatkowe pozostaną?

Według zapowiedzi wicepremiera, ulgi podatkowe dla małżonków czy osób samotnie wychowujących dziecko nie zostaną zlikwidowane. Nie wiemy natomiast co z pozostałymi udogodnieniami dla podatników. Większość Polaków nie odczuje zmiany w wysokości podatków – ten wniosek wybrzmiewa ze słów Morawieckiego.

Kto odczuje?

Wchodząc w sferę totalnych dywagacji, bo przy takiej dawce informacji na nic innego nie można się zdać, jednolity podatek odczują zapewne osoby z wyższymi zarobkami, które nie są “większością Polaków”. Może się to wiązać z obostrzeniem ulg podatkowych, lub drobnym zwiększeniem progu podatkowego. Szczegóły będziemy poznawać na pewno z czasem.

 

A Wy? Jaki macie stosunek do nowego projektu rządu?

Autor: Tomasz Nordyński

Tomasz Nordyński, redaktor portalu ABC-Podatki.pl, dziennikarz i copywriter finansowy oraz podatkowy. W wolnych chwilach skupiam się na zagadnieniach finansowych oraz administracyjnych.

3 odpowiedzi na “Morawiecki: Podatek jednolity realny w 2018 roku”

Sami jeszcze nie wiedzą co chcą wprowadzić, i jak to ugryźć. Logistyka takiego przedsięwzięcia może przerosnąć nasz obecny rząd. O ile jednolity podatek być może wprowadzą, to bez dziur w ustawie i prawie się nie obejdzie.

A ostatecznie, i tak będziemy płacić więcej – w końcu o to chodzi.

Kasa z rządu pójdzie na ratowanie ZUS, którego nic oprócz takiego szwindlu jak jednolity podatek nie może uratować.

Możliwość komentowania jest wyłączona.